21 / 01 / 2024

Audiomarketing – klienci pragną jakościowej muzyki

Słaba muzyka może zaszkodzić niejednemu biznesowi. Mniej przyjemności, mniej spontaniczności, a przez to – także mniej zakupów. Kiedy w lokalu nie gra muzyka, klienci go opuszczą ze względu na brak odpowiedniej atmosfery. Tak deklaruje aż 2/3 z nich. Jeśli prowadzisz swój biznes, poznaj audiomarketing.

Specjaliści od sprzedaży nie mają wątpliwości – w sklepie stacjonarnym o zakupie decyduje nie chłodna kalkulacja, a nasze zmysły. Agencja badawcza Walnut Unlimited od lat bada zachowania konsumentów w galeriach handlowych, a także to, jak na ich decyzje wpływają takie kwestie, jak muzyka czy zapach. Dane nie pozostawiają złudzeń. 90% klientów wybierze ten sklep, w którym gra dobra muzyka, a 57% jest w stanie wyjść z tego, w którym muzyka jest słaba. I choć pojęcia „słaba” i „dobra” siłą rzeczy są niezwykle subiektywne, odpowiedzi dostarcza tzw. audiomarketing.

Dla klientów i dla personelu

Kluczem audiomarketingu, czyli zwiększenia sprzedaży dzięki muzyce, jest trafienie w gust muzyczny klienta, a mówiąc precyzyjniej – jak największej liczby klientów sklepu. Aż 85% osób podkreśla, że muzyka to najważniejszy bodziec poprawiający ich nastrój w sklepie. Kiedyś sprzedawcy wybierali muzykę, kierując się intuicją i własnymi obserwacjami, teraz każdy sklep ma do dyspozycji nie tylko narzędzia badawcze, takie jak ankiety czy grupy fokusowe, ale także rosnącą potęgę algorytmów analizujących to, przy jakiej muzyce, a nawet przy jakiej piosence, osiągnięto największą sprzedaż. Muzyka musi być dopasowana do profilu klienta, a co za tym idzie – do produktu. Inne brzmienia będzie lubić przecież młodzież szukająca ekstrawaganckich ubrań, a inne – dorosła para sięgająca po produkty premium.

Jak się okazuje, podstawą jest jednak to, by muzyka po prostu tam była. Niemal 2/3 klientów spędza więcej czasu w sklepach, w których nie ma ciszy, a jeszcze większy odsetek, 72%, zaznacza, że punkt z muzyką jest bardziej przyjazny i zachęcający do odwiedzin. Co ciekawe, pozytywny wpływ muzyki podkreśla także personel pracujący w danej placówce. Okazuje się jednak, że nie wszyscy właściciele korzystają z audiomarketingu w skuteczny lub legalny sposób. Zdaniem ekspertów Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, działa to nie tylko na niekorzyść autorów muzyki, ale i samej sprzedaży.

Czym jest audiomarketing? / fot. Helena Lopes, Pexels

Przypadkowa muzyka to spadki obrotów

– Z naszego punktu widzenia najgroźniejszym zjawiskiem jest oczywiście nielegalne puszczanie znanej i lubianej muzyki, co najczęściej wiąże się z brakiem odpowiedniej licencji na korzystanie z utworów najpopularniejszych artystów. Z roku na rok upraszczamy modele licencyjne i prowadzimy szereg działań edukacyjnych, by to zmienić – zauważa Paweł Michalik, zastępca dyrektora generalnego ZAiKS-u. – Z naszych informacji wynika, że właściciele sklepów szukają też oszczędności w taniej lub darmowej muzyce. Są to albo nikomu nieznane utwory, albo wręcz same melodie, które nie mają nic wspólnego z muzyką, którą klienci wybraliby świadomie dla siebie. Zdaniem specjalistów od marketingu, darmowa muzyka to droga na skróty i choć wydaje się kusząca, może prowadzić wręcz do spadku obrotów.

Połowa klientów sklepów wielobranżowych świadomie przyznaje, że pamięta i docenia dobrą muzykę w sklepie. 90% właścicieli barów i restauracji deklaruje, że dobrze dobrana muzyka może korzystnie wpływać na biznes, personel i wyniki. Te same tendencje można przełożyć na praktycznie każdą branżę handlowo-usługową. Oczekujemy dobrej muzyki zarówno u kosmetyczki, na siłowni, jak i w kolejce do lekarza! To oznacza, że pieniądze włożone na dobrą muzykę nie są wyrzucone w błoto. Wręcz przeciwnie – mogą okazać się inwestycją w zadowolonego klienta.

Audiomarketing w praktyce

Eksperci ze Stowarzyszenia Artystów ZAiKS nie mają wątpliwości, że „Muzyka Napędza Biznes”. Właśnie dlatego zdecydowali się rozpocząć akcję edukacyjną o takiej nazwie. Kampania jest skierowana do przedsiębiorców. Jej zadanie jest proste – ma udowodnić, że legalna, dobra muzyka przynosi korzyści wszystkim zainteresowanym stronom.

– Dbamy oczywiście o naturalny interes artystów, którzy powinni otrzymać wynagrodzenie za swoją kreatywną pracę. Ale główny cel jest inny – chcemy pokazać przedsiębiorcom, właścicielom sklepów, że oni także mają interes w tym, by w ich obiektach grała świetna, popularna muzyka z legalnego źródła. Dla zadowolenia klientów, personelu i zwiększenia samej sprzedaży – mówi Michalik. Właśnie dlatego będziemy do nich docierać z twardymi danymi, opiniami ekspertów, analizami i badaniami społecznymi. Nasze cele chcemy realizować w internecie, ale i podczas realnych spotkań z przedsiębiorcami „twarzą w twarz”. Po prostu chcemy, żeby i oni uwierzyli w biznesową moc muzyki.

Źródła:
1. Music in the workplace, A survey by Perspectus Global in September 2021
2. BrandChannel, MarketingCharts and PPL
3. Bitner, M. J. (1992). Servicescapes: The impact of physical surroundings on customers and employees. Journal of marketing, 56(2), 57-71
4. Fans.Passion.Brands przeprowadzone przez Grupę Havas i Universal Music Polska